„Dusza mistyczna roztapia się i rozkwita w miłości kosmicznej, przeżywa uniwersalne zło, przechodzi przez ogród Getsemani i wznosi się do innej wizji, która ją ogałaca z wszelkiej pokusy osądzania: „ten, kto jest czysty, widzi duszę swojego bliźniego” (święty Jan Klimak). Podobne postrzega podobne – oko człowieka duchowego rozświetla, stając się źródłem światła: „kiedy ktoś widzi wszystkich ludzi dobrymi i nikt nie wydaje mu się nieczysty, wówczas można o nim powiedzieć, że jest naprawdę czystego serca”.
„W swej głębi miłość jawi się jako czysta bezinteresowność, jako radość przyjaciela oblubieńca, radość, która sama sobie wystarcza, podobna do krystalicznego powietrza i blasku słonecznego, radość a priori, rozdająca siebie wszystkim”.
Nie wszystkie słowa muszą być zrozumiałe lub łatwe do zrozumienia. Czasem kosmiczne piękno mogłoby boleśnie oślepić, zrozumiane zbyt wcześnie. Pozostawiam do delektowania się, rozważania, kontemplacji.